Turbosprężarki Serwis, naprawa i regeneracja

Informacje o Turbosprężarkach

Jak nie popsuć turbosprężarki? Jak dbać o turbo?

Turbosprężarka jest podzespołem, który stosunkowo nie psuje się często i przy zapewnieniu jej właściwych warunków pracy, nie powinna sama z siebie wymagać wymiany. Jeżeli jednak zdarzy się, że ulegnie zniszczeniu, należy dokładnie zbadać przyczynę takiego stanu rzeczy, w przeciwnym przypadku nowa turbosprężarka może podzielić los swojej poprzedniczki.

W turbosprężarce znajduje się wirnik i sprężarka osadzone na wspólnym wale. Wirnik obraca się z ogromną prędkością. Turbosprężarka napędzana jest przez spaliny, których temperatura dochodzi do 1000 stopni Celsjusza. Do łożysk elementów wirujących doprowadzany jest olej, który pozwala na utrzymanie właściwego toczenia. W związku z tym, żeby zadbać o turbosprężarkę, należy przede wszystkim zrozumieć, że jest to najbardziej delikatny element w samochodzie, gdyż jest on jednocześnie najbardziej wysilonym elementem w całym pojeździe. Pracuje na wysokich obrotach (dosłownie) oraz w wysokiej temperaturze.

Jak jeździć samochodem z turbosprężarką, żeby o nią zadbać?

Dlatego, żeby turbosprężarka właściwie pracowała, należy pozwolić jej na stopniowe smarowanie łożysk elementów wirujących, żeby nie doszło do tarcia bez poślizgu. Dlatego w początkowej fazie jazdy należy jeździć mniej dynamicznie. Należy również pozwolić turbosprężarce zatrzymać się i lekko wystygnąć po skończonej jeździe (nie wyłączać silnika od razu).

Ponadto, należy dolewać olej do właściwego poziomu oraz często go wymieniać. Należy również wymieniać filtry. Po zauważeniu niewłaściwej pracy sprężarki (stuki, niewłaściwy kolor spalin) należy jak najszybciej zaprowadzić auto do mechanika.

Co może być powodem uszkodzenia turbosprężarki?

Najczęstszym powodem uszkodzeń turbosprężarki jest niezapewnienie jej odpowiednich warunków pracy: brak odpowiedniego smarowania lub zanieczyszczony olej. Zdarza się także, że winę ponoszą usterki układu wtryskowego lub niewłaściwie przeprowadzony chiptuning.

Jak zapobiec problemom na przyszłość?

Istnieje ryzyko, że tuż po zamontowaniu turbosprężarka może od razu ponownie ulec awarii, bez względu na to czy jest nowa czy zregenerowana. Jak nie popsuć nowej turbosprężarki? Wystarczy zadbać o kilka istotnych czynności przed jej zamontowaniem i wszystko powinno zakończyć się sukcesem:

  • Po pierwsze mechanik, lub fachowiec, który regenerował nam turbosprężarkę, powinien sprawdzić jakie były przyczyny poprzedniej awarii. Rozebranie turbosprężarki i dokładne zbadanie jej, powinno wyjaśnić jaki błąd został popełniony i zapobiec ponownemu uszkodzeniu podzespołu;
  • Do zamontowania nowej turbosprężarki najlepiej jest wybrać zaufany warsztat aby mieć pewność, że mechanik wykona wszystkie niezbędne czynności przed zamontowaniem podzespołu w naszym aucie;
  • Nie wolno dopuścić by turbosprężarka zaczęła pracować „na sucho”. Aby temu zapobiec zaleca się wypełnić kanaliki świeżym i czystym środkiem smarującym, równocześnie wprawiając w ruch wirnik, tak aby łożyskowanie smarowane było od samego początku pracy nowej turbosprężarki.

Rozgrzewanie i schładzanie silnika wpływa na turbosprężarkę

Jazda, szczególnie bardzo dynamiczna, mocno rozgrzewa turbo, więc obowiązkowo należy pamiętać, o tym aby po zatrzymaniu dać możliwość schłodzenia turbinie.

turbo nie popsuj

Jeśli wyłączymy silnik natychmiast, przerywamy cyrkulację oleju chłodzącego, co z kolei prowadzi do szybszego zużycia jej części, a także powstawania zwęglonych osadów utrudniających coraz bardziej pracę sprężarki. Jeśli wiec zastanawiasz się jak dbać o turbosprężarkę pamiętaj przede wszystkim, że warto odczekać kilkadziesiąt sekund przed zgaszeniem silnika.

Niemniej ważne jest ostrożne traktowanie zimnego silnika, ponieważ w pierwszych sekundach pracy motoru, turbina praktycznie nie jest smarowana. Należy pamiętać o tym, iż prawidłowe smarowanie zapewni nam rozgrzany olej a ten rozgrzewa się dużo wolniej od płynu chłodzącego. Dlatego, w szczególności zimą, nie należy wkręcać obrotów powyżej 3000 przez dobre kilkanaście minut jazdy, kiedy nabierzemy pewności że olej ma już właściwą temperaturę.